O tym czym zajmuje się ekonomia uczą się dzieci od najmłodszych lat, wprowadzane są obligatoryjne zajęcia z podstaw przedsiębiorczości w szkołach ponadgimnazjalnych. Nasze dzieci uczą się podstaw funkcjonowania w życiu społeczno-gospodarczym. Poznają pojęcia związane z biznesem, znaczenia gospodarki, jak również podstawowych zasad planowania swojej kariery zawodowej. Nie brakuje też wiedzy z umiejętności podejmowania decyzji, właściwej komunikacji i działania w grupie. Jednak w momencie dodania do pojęcia „ekonomia”, przymiotnika „społeczna” sprawa nieco bardziej się komplikuje. Co to właściwie jest ekonomia społeczna? Z czym się kojarzy? Czy pojęcie to w swojej świadomości przypisujemy bardziej biznesowi, czy działaniom społecznym? Czy te dwie płaszczyzny można ze sobą połączyć? Jaka jest nasza wiedza jako obywatela na temat ekonomii społecznej? Czy w naszym najbliższym otoczeniu rodziny, sąsiadów, współpracowników ktoś zajmuje się ekonomią społeczną?
W miesiącu sierpniu br. rząd podjął uchwałę w sprawie przyjęcia Krajowego Programu Rozwoju Ekonomii Społecznej (KPRES). Ten najważniejszy dla ekonomii społecznej dokument wyznacza kierunki rozwoju tej dziedziny przez najbliższe 6 lat. Nadrzędnym celem KPRES, na którym oparte są wszystkie dalsze szczegółowe założenia jest wzrost zatrudnienia, spójności społecznej oraz rozwój kapitału społecznego poprzez stwarzanie warunków sprzyjających rozwojowi ekonomii społecznej. Biorąc pod uwagę definicję ekonomii społecznej przyjętą w tym dokumencie uznaje się, że „ekonomia społeczna to sfera aktywności obywatelskiej” (KPRES s.23). Zatem każdy z nas bardziej lub mniej świadomie działa na płaszczyźnie ekonomii społecznej. Jeśli jesteś członkiem Fundacji, Stowarzyszenia lub innej organizacji pozarządowej i działasz w sferze pożytku publicznego to reprezentujesz podmiot ekonomii społecznej. Jednakże również płaszczyznę ekonomii społecznej tworzą grupy nieformalne np. twoi sąsiedzi, którzy wspólnie podejmują inicjatywy na rzecz poprawy i rozwoju twojego podwórka, osiedla. Każdy obywatel, który czuje potrzebę wspierania inicjatyw na rzecz osób, które z różnych przyczyn są wykluczani społecznie. Każdy kto pomaga biedniejszym, cierpiącym, chorym. Każdy kto chce aktywnie uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności, chce ją poprawiać i ulepszać. Każdy kto chce dzielić się swoimi doświadczeniem, pasją i umiejętnościami z różnych dziedzin. Takich przykładów można wyliczać nieskończenie wiele. Najistotniejszą kwestią ekonomii społecznej jest „działanie służące integracji zawodowej i społecznej osób zagrożonych społeczną marginalizacją, tworzeniu miejsc pracy, świadczeniu usług użyteczności publicznej” (KPRES s.23). Ekonomia społeczna staje się narzędziem służącym rozwiązywaniu wielu problemów społecznych, z którymi borykają się przedstawiciele jednostek administracyjnych. Są to przede wszystkim obszary związane z usługami społecznymi i edukacyjnymi, ochroną środowiska. Realizacja Programu ma się przyczynić do powstania 35 tys. nowych miejsc pracy, a co za tym idzie sprzyjać rozwojowi gospodarczemu, który dotyczy bezpośrednio również przedsiębiorców.
Takie są założenia Programu i takie upatruje się szanse we wdrażaniu ekonomii społecznej w Polsce. Jednak od planów do realizacji jest długa droga, która wymaga wiele pracy i wdrażania wielu zmian nie tylko systemowych, ale przede wszystkim świadomościowych. Rozwój ekonomii społecznej uzależniony jest od koniunktury trzech obszarów. Pierwszym z nich jest obszar publiczny, który reprezentują przedstawiciele jednostek samorządu terytorialnego. Zadaniem każdej gminy, powiatu jest stworzenie środowiska sprzyjającego podmiotom ekonomii społecznej. Wiąże się to niewątpliwie z przyjaznym nastawieniem na dialog społeczny, wsłuchaniem się w głos lokalnej społeczności, ich potrzeb, dostosowaniem strategii działania do lokalnej specyfiki regionu, wreszcie zaufaniem i powierzaniem realizacji zadań publicznych podmiotom ekonomii społecznej. Coraz więcej Gmin upatruje w ekonomii społecznej szanse rozwoju. Jako dobry, lokalny przykład współpracy władz publicznych z przedsiębiorstwem społecznym na rzecz rozwoju ekonomii społecznej jest Gmina Ujsoły. Wójt Gminy wykazał się dużym zaufaniem i powierzył młodemu przedsiębiorstwu społecznemu – Spółdzielni Socjalnej Beskidnicy zarządzanie obiektem GeoPark w Glince. W naszym subregionie pojawiają się przykłady zapraszania przedstawicieli organizacji pozarządowych do konsultacji społecznych, czy też możliwości współdecydowania mieszkańców o wydatkach miasta poprzez Budżet Obywatelski (miasto Bielsko-Biała). Jednakże pomimo gotowych narzędzi i uwarunkowań prawnych, które już dzisiaj posiadają przedstawiciele lokalnych władz, skala ich stosowania jest niewielka. Dlaczego?
Drugi obszar na którym opiera się rozwój ekonomii społecznej to sfera społeczna. Jak trafnie zauważył dziennikarz Jacek Żakowski „Wybijając się na niepodległość, myśleliśmy o działaniu niż współdziałaniu, o pracy niż o współpracy”. Poprzez liczne uwarunkowania historyczno-społeczne zatraciliśmy chęć współdziałania, stworzyliśmy niewidoczne bariery, które utrudniają nam wszystkim funkcjonowanie. Zaczynając od relacji rodzinnych: mąż-żona, rodzic-dziecko, poprzez relacje zawodowe szef-pracownik, a kończąc na relacjach społecznych mieszkaniec-gmina, obywatel-kraj. Ekonomia społeczna do roku 2020 ma temu zapobiec, poprzez rozwiązania prawne, systemowe oraz wsparcie edukacyjne i doradcze uświadamiające, iż współdziałanie, współdecydowanie przynosi korzyści nie dla poszczególnych sektorów, jednostek, ale dla nas wszystkich. Najistotniejsze jest uruchomienie potencjału społecznego, wzmocnienie więzi i aktywności społecznej.
Trzecią, a zarazem ostatnią płaszczyzną bez której ekonomia społeczna się „nie rozpędzi” jest biznes. Istotną rolę odgrywa wzrost działań kooperacyjnych, tworzenie trwałych partnerstw biznesowych, które znacznie wzmocnią możliwości i działania przedsiębiorstw społecznych. Ugruntują i sprofesjonalizują ich pozycję na rynku, a przez to przyczynią się do zwiększenia możliwości ich rozwoju i zwiększania miejsc pracy dla osób, które z różnych przyczyn znalazły się w kręgu zmarginalizowanym. Przedsiębiorcy nie działają w próżni, problemy społeczne hamują rozwój ekonomiczny i oddziaływują na biznes. Brytyjski przedsiębiorca, miliarder Richard Branson w rozmowie dla czasopisma Odpowiedzialny Biznes Kompendium CSR (nr 12/czerwiec 2014) wyraził przekonanie „że w dłuższej perspektywie przetrwają tylko takie przedsięwzięcia biznesowe, które będą korzystne dla ludzi i planety”. Taki zrównoważony rozwój jest możliwy, tylko i wyłącznie w podejściu całościowym.
Powyższe trzy filary łączy wspólny mianownik – ekonomia społeczna, która stanowi duży potencjał do budowy innowacyjnej gospodarki, nastawionej nie tylko na zysk jednostki, ale uwzględniającej potrzeby całego łańcucha dostawców. Uchwalony przez Rząd w czerwcu Krajowy Program Rozwoju Ekonomii Społecznej (KPRES) adresowany jest przede wszystkim do instytucji tworzących i realizujących polityki publiczne oraz podmiotów ekonomii społecznej mających bezpośredni wpływ na kształt ekonomii społecznej do 2020r. Jednakże każdy z nas może mieć swój udział w tworzeniu konkurencyjnej, społecznie odpowiedzialnej gospodarki. O tym jak ważne jest współdziałanie i jakie korzyści przynoszą projekty międzysektorowe będzie poświęcone najbliższe Forum „Trzy Filary – wspólny kapitał” organizowane przez Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej, działający przy Stowarzyszeniu Bielskie Centrum Przedsiębiorczości w Bielsku-Białej. Forum odbędzie się 21 października 2014r. w Starostwie Powiatowym w Bielsku-Białej, ul. Piastowska 40 w którym będą uczestniczyć przedstawiciele sektora publicznego, prywatnego i pozarządowego. Serdecznie zapraszamy do udziału w żywej dyskusji, czy współpraca się opłaca i jak skutecznie rozpędzić ekonomię społeczną w naszym subregionie.
Ewelina Polak